Wednesday 2 July 2014

No i co ?

.... Tyle lat juz probuje schudnac... no i co ? ... i gowno. Waga caly czas jest miedzy 110 i 80. Zawsze tak bylo.... tragedia.... just pathetic.
Aktualnie 95.  juz nie wiem co mam ze soba zrobic... z kad brac motywacje, ptrze w lustro i mam ochote je rozwalic i zyly podciac...
Tluszcz ,tluszcz everywhere.... Tak wiem, przestan jeczec i czwicz.. uh huh. I know. But i dont do it... len, gruby len.
Ktoras jedzie na Woodstock ?