Obiecuje, obiecuje, ze jutro wszystkie pokomentuje :D Specjalnie pojde do babci, da mi laptopa, i nie bedzie nocha wciskala, nie to co w domu.
No wiec dzisiaj na wadze 79.1 :D A na dodatek okres dostalam !! :D:D:D:D Czyli jest okej, nie potrzebnie sie stresowalam tym poltora kilo ciuchow :P
Dzisiaj sie nachodzilam, bylam na zakupach, bo oczywiscie niektore rzeczy na mnie wiszac, dobra wymowka zeby sprawic sobie cos nowego ^^ I na basenie bylam. Tak, w pierwszym dniu kresu... xDDD
Ale tylko na pol godzinki, i na 10 minut w saunie. Bedzie lepiej, obiecuje ^^
Dzisiaj bilans taki:
sniadanie: 2 kromki pieczywa chrupkiego 40 kcal. Pol jajka 40 kcal. plasterek wedliny 20 kcal.
Obiad, zupa ogorkowa, bez ziemniakow i smietany. 150 kcal (?) na okooo zawsze licze.
Kolacja, troche surowki 35kcal, i goracy kubek, 80 kcal (grzanki wyrzucilam)
...
Teraz prosze o wasze zdanie na temat: Herbatek zielonych i czerwonych. Dzisiaj kupilam obie. Kiedy sie pije, czy dziala, co to daje... z doswiadczenia prosze opinie ^^ Ach, no i kolarium. Byla ktoras ?? Jutro ide, podobno ujedrnia bardzo skore... a ja taka tlusta jestem, ze masakra.
Jutro wpadne do kazdej, obiecuje, poczytam co u was, bo teskni mi sie, z wami to latwiej to idzie :D
dlatego ja zawsze się ważę rano, w samych majteczkach^^
ReplyDeleteładny bilansik :)
a co do herbatek:
czerwone - nie są takie dobre, ale przyspieszają metabolizm i pomagają w odchudzaniu. kiedyś je piłam teraz już nie, bo nie bardzo mi smakują. i zostawiają osad. są ciemne.
zielone - też przyspieszają metabolizm i usprawniają nasz układ.
ogólnie jedne i drugie są ok. są zdrowe, usprawniają układ, mogą dobrze smakować, ważne by nie słodzić i nie parzyć herbaty we wrzącej wodzie, ale odczekać dwie minutki przed zalaniem i nie parzyć dłużej niż 5 min bo zaczynają się wytwarzać szkodliwe składniki.
Super waga kochana!:)
ReplyDeleteA co do herbat masz już napisane u góry ^^:)
Całuję:***
Mi herbatka czerwona pomogła przy trawieniu, piłam ją kilka miesięcy i było widać efekty, polecam. :D
ReplyDeleteOd tego kochana jest blog żeby pisać, więc wal o wszystko. :D
ReplyDeleteTak, po fecie się chudnie, kolega po jednym razie zrzucił 4kg, ale nie wiem jak to na mojej będzie wyglądać, 1wszy raz ją wezmę z kolegą w dodatku. Podobno ma na ostatnią działkę, jutro się jeszcze wszystkiego dowiem czy w ogóle będziemy mogli wziąć. Z miłą chęcią bym Ci nawet załatwiła, ale niestety nie mam skąd, do twardych narkotyków trudno mi się dostać, niby znajomości mam.. Jutro Ci mogę dokładniej opisać, o ile będę w stanie. ^^"
Czerwona herbata to dla mnie cud. Pu-erh polecam :)
ReplyDelete